Wednesday, March 26, 2008

Nigdy nie pytajcie dlaczego chcę zostać architektem wnętrz..

..Tokyo inspiruje. W wieku 20 lat dostałam staż w jednym z naj.. biur architektonicznych na świecie. I wszystko wydawałoby się tak piękne..ale..choć Tokyo wnika w krew, to mój ekscybicjonizm nie jest na tyle silny aby przewartościować życie. Może kiedyś ale według własnej recepty..

Monday, March 24, 2008

To miał być piękny dzień. Ale nadszedł wiatr i wszystko zmienił...Dziś było trzęsienie ziemii. W Japonii jest to wpisane w codzienność życia. Spałam, a jednak to trzęsienie odczuło całe moje ciało. Od porannej pobudki... po wieczorne składanie się do snu... nasze życie składa się z pytań. – Czy już jest rano? Na większość łatwo dać odpowiedź i szybko o nich zapominamy. Ale niektóre pytania o wiele trudniej zadać, bo przeraża nas odpowiedź na nie. A co się stanie, gdy zadamy sobie trudne pytanie i otrzymamy odpowiedź, na którą liczyliśmy? Wtedy zaczyna się szczęście. Tylko czy aby napewno..

Sunday, March 23, 2008

:)))

Prawie 9000 km od Polski a radość Wielkanocy dotarła aż w tak odległy zakątek świata..Obecnie w Japonii przebywa około 600 Polaków, spośród których prawie połowa mieszka w rejonie wielkiej metropolii tokijskiej lub w prefekturach sąsiadujących ze stolicą. Pozostali przebywają w różnych regionach Japonii - od Hokkaido po Okinawę. Raz w miesiącu Polacy mieszkający w Tokio mają okazję uczestniczyć w mszach w języku polskim. Nie mogło mnie zabraknąć w niedziele wielkanocną w tak duchowym i tak pięknie zaprojektowanym miejscu. Kościół św. Ignacego, w pobliżu stacji Yotsuya. Projekt profesora Uniwersytetu Tokijskiego, arch. Hisao Koyama. Nawet w tak pozornie 'nie'designerskim miejscu kunszt wykorzystania strukturalnych form zadziwia. Ale co najważniejsze. Spotkanie z nielicznymi Polakami z Tokyo w tak cudownie radosnym dniu! Było z 50 osób!, były koszyczki, pisanki, cukrowe baranki, święcenie i pysznych mazurków jedzenie..zabrakło tylko najbliższych:( Ale kolejne święta w domu:)

Saturday, March 22, 2008

いただきます - Itadakimasu -Smacznej polskiej wielkanocy!

Wielkanocny wierszyk smacznych życzeń dla wielu, wiecznie trwających podniebienia radości i smakolykow wielokrotności, wielbienia bab, sernikow, mazurków a także tradycyjnych żurków, wielopiętrowych tortow makowych, a wieczorem pasch serowych, chlebow rumianych wież żołtych jajeczek, czekoladowych pisaneczek, wielkich baranow cukrowych, królików, zajęcy, likierow wierzbowych, wieczek słodkich drzemow, a wieczorem ajerkoniakowych kremow, wielkomiejskich wielonarodowych przysmakow oraz wiejskich bab pelnych makow, wszystkiego bezliku co zmiesci się w polskim wielkanocnym koszyku!

Friday, March 21, 2008

TROCHĘ PRYWATY, KTORĄ PEWNIE ZA CHWILĘ USUNĘ...


..czuję..robię to co uważam za słuszne i co nie krzywdzi mojego wewnętrznego 'ja'..choć muszę biernie uczestniczyć w brudnym świecie (minimalnie tego wymaga moja praca) to moją czynność pozostawiam dla innych obszarów.. co najważniejsze: Kocham. ( 1.odczuwać miłość do kogoś, 2. uwielbiać, dażyć wielkim podziwem, 3. uwielbiać życie)

Tuesday, March 11, 2008

Bon appetit!!!

Bo uwielbiam tartę cytrynową:)

Wednesday, March 5, 2008

Gdzie niebo łączy się z ziemią..

One amazing week in Swiss/Italian mountains.. Zermatt..at the foot of the majestic Matterhorn mountains.. world without cars.. horse-drawn sleighs and carriages-only transport allowed. Perfect Alpine resort for rest and relaxation. For me unforgettable week with unforgettable person in the Matterhorn ski paradise. From Switzerland's longest ski to mogul fields galore..skiing area reaches as far as Italia! Magical mountains higher than 4000 metres above sea level, breathtaking landscapes, unforgettable play of colours and the unique panoramas from highest sightseeing point in Europe. The eternal ice glows pink and the Matterhorn slowly comes to life with the first rays of sunlight..(to dla moich obcokrajowców:) a dla nas..po prostu bajka!:)*