Ja do ciebie powrócę szmerem wody źródlanej,
Tą piosenką, co nucą serca gdzieś zakochanych.
Ja do ciebie powrócę szronem biało-srebrzystym,
Kryształową narzutą czy powietrzem czystym.
Ja do ciebie powrócę wonią łąki kwitnącej,
Tą jutrzenką, co rzuca pierwszy promień gorący.
Ja do ciebie powrócę wtórem liści alei,
Tylko czas niech nie skraca mej gasnącej nadziei.
Niech mnie życie nie smuci, nie rozżala deszcz rzewny,
Ja do ciebie powrócę, ma Ojczyzno – na pewno.