Kopitiam-tylko tu sie jada-smród odstrasza nawet karaluchy ale co tam-Singapurczycy i tak potrafią żyć bez powietrza (TU JEST GO PO PROSTU BRAK!!!)
Suszki..wszędzie śmierdzą..ryby, grzyby, mięso, szczury i jaszczury-próbujcie tylko potem szybko wymiotujcie!!!
Japońskie rice roll??? nie to tylko ryż w śmierdzących panda leaves..
A co to?..hmm dragon fruit napewno nie..trzeba spróbować!
Kaya-rodzaj dżemu kokosowego (mleko kokosowe,jajka,cukier)-pycha! to chyba jedyny wyjątek od reguły śmierdzących singapurskich przysmaków..
..journey on a never-ending quest for beauty..embrace of great interior design, ideas, utility of function, richness of flavours and thoughtfulness in every facet of our lives.. escape from chaos around us.. Motto: "Desire to love truthfully, to live gloriously, to work passionately, to worship freely, to walk purposefully, to be a joyfully."
Monday, July 30, 2007
Sunday, July 29, 2007
Saturday, July 28, 2007
Saturday, July 21, 2007
Thursday, July 19, 2007
Tuesday, July 17, 2007
Tuesday, July 3, 2007
Subscribe to:
Posts (Atom)