Sunday, July 27, 2008

There were two jellyfish..is one..

by MS

3 comments:

Joasia Cz. said...

Kochana, bardzo Ci gratuluję tych wszytskich prac!!:) Dziś na skypie na pewno dłużej pogadamy:)
A zdjęcia też ładne, ale opisz, co to?? Wiem, że meduza, ale dlaczego na Twoim blogu? Metafora do powrotu Macieja?:)
Ładne..:*

joasiafromasia.blogspot.com
>wietnam!!:D

Anonymous said...

Trafiłem na Twój blog w poszukiwaniu prawidłowej pisowni "patchinko". Wyskakujesz, jako trzecia na polskich googlach. Jak już wszedłem, to sobie poczytałem o Indiach i Tokio. Fajnie piszesz. W Tokio byłem w kwietniu i miałem podobne odczucia. Pozdrawiam, Paweł.

Yagoda said...

Dziekuje. Milo slyszec ze cos co sie robi, komus sie podoba. Moj blog jest bardziej fotoblogiem. Wrzucam tu uchwycone momenty, choc czasem zdjecie az samo prosi sie o komentarz i wtedy staram sie obudzic literackie natchnienie, ktore niestety ale coraz rzadziej mnie dotyka..