Sunday, December 2, 2007

END

-Koniec- tak prosto to ująć w jedno słowo. Zawsze coś się kończy coś sie zaczyna. Nie będe analizować. Blog był formą wyrażania mojej ekstrawertyczności i nadszedł czas gdy już nie potrzebuje tej formy..Au revoir!

2 comments:

Anonymous said...

a szkoda.. bardzo lubiłam tu z Tobą podróżować:) :*

Anonymous said...

ach ten Paryż..,weszlam zobaczyc co u mojej kochanej Jagodki slychac, i az mi sie lezka zakrecila w oczkach jak zobaczylam te tak dobrze znane miejsca... tesknie za nimi :)buzka:*