Tuesday, May 6, 2008

06.05.1987- godz 03.15


"Kłapouchy: Ale zresztą... czym są urodziny? Dziś są, jutro ich nie ma."

Kubuś Puchatek

2 comments:

Anonymous said...

dlatego właśnie są one czymś tak wyjątkowym :)

Joasia Cz. said...

:*:*
pyszny tort :)
kochana wszystkiego najlepszego zawsze=D

oj, powiem setny raz...bosko było, i oczywiście płakać nie będę, tylko cieszę się że mogłam z Tobą pędzić fajnie czas. Wrocław uroczy!
buziaczki:)