Sunday, September 7, 2008

Pod słońcem Hiszpanii-nareszcie prawdziwe wakacje po 3 latach!!!

Są chwile dla których warto żyć, są ludzie dla których warto żyć..
..w morzu oprócz meduz wielu innych morskich stworów można uświadczyć:PŚwięto Świętej Rosalii nadchodzi wielkimi krokami..Tatuś-po kimś w końcu trzeba odziedziczyć zgrabność:)A teraz uwaga wodne szaleństwo!!! :))) [dlatego na choryzoncie ratownik]..smaczne wieczory..
BYŁO CUDOWNIE..

1 comment:

Joasia Cz. said...

oj, jak w raju, piekne zdjecia, a Ty taka bielutka, dzielna jestes, zachowac biel w takim sloncu!!

miś ju :*